WEJDŹ W ZAKŁADKĘ WYPRZEDAŻE I ZGARNIJ DO -40% RABATU Z OKAZJI BLACK WEEKS

SMARTblog

Parkinson z szansą na skuteczniejszą terapię cd.

Parkinson z szansą na skuteczniejszą terapię cd.

Popularny syrop na kaszel, oparty na substancji czynnej – Ambroxol – przeszedł kolejne badania kliniczne, w kierunku jego zastosowania w terapii choroby Parkinsona.

Odkryty ponad pół wieku temu - powszechnie dziś stosowany, w leczeniu infekcji dróg oddechowych, lek - zdaje się wykazywać obiecujące efekty również w terapii innego rodzaju schorzeń, w tym choroby Parkinsona.

Ambroxol – składnik aktywny popularnych syropów przeciwkaszlowych, stosowany od lat 70. ubiegłego wieku – w ostatnich latach był dokładnie badany pod kątem możliwości jego zastosowania w celu zatrzymania postępu choroby Parkinsona. W roku bieżącym, wspomniany lek pomyślnie przeszedł dwa bardzo istotne badania kliniczne, które mogą nas znacznie przybliżyć do efektywnego zastosowania go w terapii Parkinsona.

Z początkiem tego roku, multiinstytucjonalny zespół naukowy pod patronatem University College London (UCL), opublikował rezultaty „małej fazy II” badań klinicznych , które sugerują, iż ambroxol był całkowicie bezpieczny oraz dobrze tolerowany przez pacjentów cierpiących na Parkinsona, a to z kolei skłania ku potrzebie przeprowadzenia dalszych badań pod kątem jego roli „neuroochronnej”.

Bazując na powyższych odkryciach, podjęto wyzwanie kontynuacji badań na większej liczbie pacjentów dotkniętych Parkinsonem, podczas których obserwowano, w jaki sposób poszczególne genotypy mogą przyczyniać się do występowania choroby.

„Badania nad ambroxolem są istotne, ponieważ jak dotąd nie wynaleziono środka, który byłby zdolny spowolnić, zatrzymać, albo odwrócić następstwa choroby Parkinsona.” – mówi Symon Stott – zastępca dyrektora badań nad terapią choroby Parkinsona oraz przedstawiciel ciała finansującego cały program badawczy – „Wszystkie dostępne dzisiaj farmaceutyki, są w mocy wyłącznie łagodzić objawy, nie mając żadnego wpływu na ewentualne opóźnienie postępu choroby.”

Podczas ostatniej otwartej próby klinicznej, 17. pacjentów z chorobą Parkinsona było monitorowanych podczas przyjmowania ustalonej dziennej dawki ambroxolu, w okresie ponad sześciu miesięcy.

Dodatkowo zweryfikowano, iż terapia jest bezpieczna przy dokładnie nadzorowanym dawkowaniu. Naukowcy chcieli również sprawdzić, czy ambroxol jest zdolny przekraczać barierę krew-mózg oraz jakie mogą wystąpić różnice indywidualne pomiędzy badanymi, zarówno z, jak i bez konkretnych mutacji w zakresie genu zwanego GBA1 (gen glukocerebrozydazy).

Takie rodzaje mutacji stanowią największe genetyczne predyspozycje do choroby Parkinsona, wraz z ryzykiem wystąpienia choroby w młodym wieku oraz szybszym rozwojem symptomów.

Naukowcy twierdzą, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, iż mutacja hamuje naturalne uwalnianie białek glukocerebrozydazy (GCase), które odgrywają rolę tzw. „sprzątaczy” w naszym mózgu, zapobiegając tym samym inwazji szkodliwych białek (alfa-suklein), które przyczyniają się do charakterystycznych dysfunkcji kognitywnych, jakie obserwujemy w przebiegu Parkinsona.

„Zwiększając poziom  białek GCase, ambroxol pobudza komórki do kompensacji strat, co pozwala utrzymać komórki zdrowszymi na dłużej oraz znacznie spowolnia progres choroby.” – mówi badacz i neurolog Tony Schapira z UCL

Poprzednie eksperymenty na ludzkich oraz zwierzęcych komórkach sugerują, że ambroxol może pomóc w zwiększeniu produkcji białek GCase, jednocześnie hamując rozwój alfa-suklein, co wyjaśnia, dlaczego w pospolitym syropie przeciwkaszlowym upatruje się olbrzymią nadzieję na potencjalną terapię choroby Parkinsona.

„Te badania utwierdzają nas w przeświadczeniu, iż ambroxol może z powodzeniem podnosić poziom białek GCase, a w dodatku substancja owa jest całkowicie bezpieczna i dobrze tolerowana przez pacjentów z Parkinsonem.” – mówi Symon Stott – „Jeżeli wyniki dalszych badań potwierdzą wpływ ambroxolu na zdrowie i funkcjonowanie komórek, będzie można przypuszczać, że znacznie spowalnia on cały postęp choroby.”

Podczas badań wykazano, że ambroxol z powodzeniem przekracza barierę krew-mózg oraz zwiększa poziom białek GCase o ok. 35 procent, co zbadano analizując płyn mózgowo-rdzeniowy pobrany od ochotników uczestniczących w eksperymencie. Ambroxol jest całkowicie bezpieczny i dobrze tolerowany przez badanych. Nie zanotowano ponadto żadnych efektów ubocznych, z tytułu jego stosowania.

Naukowcy nie znaleźli żadnych różnic pomiędzy odpowiedzią na lek, pacjentów dotkniętych mutacją GBA1, a tych, którzy mutacji nie mają. Co z kolei skłania do dalszych badań nad powyższym aspektem.

Dodatkowo, analiza pacjentów pod względem ich zdolności motorycznych, za pomocą Ujednoliconej Skali Oceny Choroby Parkinsona (MDS – UPDRS) wykazała, że umiejętności motoryczne badanych nieznacznie wzrosły, co z kolei sugeruje, iż ambroxol może mieć pozytywny wpływ na funkcje motoryczne pacjentów cierpiących z powodu Parkinsona.

Należy podkreślić, że naukowcy mocno zaznaczają tutaj, iż analiza MDS – UPDRS to tylko jedno z wielu pobocznych odkryć w tych badaniach - przeprowadzonych na niewielką skalę, gdyż nie uwzględniono w nich próby ślepej (z placebo).

Z tytułu powyższych „niedociągnięć”, zespół badawczy podkreśla, że kolejne badania są konieczne, zanim będzie można popełnić solidne konkluzje na temat wpływu ambroxolu na degenerację zdolności motorycznych oraz inne objawy choroby Parkinsona.

„Jednakże sam fakt -  iż nie zaobserwowano żadnego negatywnego wpływu stosowania ambroxolu u pacjentów dotkniętych Parkinsonem, wliczając w to brak jakichkolwiek efektów niepożądanych w zakresie funkcji motorycznych – skłania nas do przeprowadzenia dalszych badań klinicznych nad tym lekiem.” – nadmienia zespół badawczy UCL

Wraz z pozyskaniem nowych funduszy, wspierających kolejne stadium badań nad ambroxolem, będzie możliwe rozpoczęcie III fazy badań klinicznych. Pierwszym krokiem, pod przewodnictwem doktora Schapiry, będzie ustalenie optymalnej dawki leku, potrzebnej dla uzyskania pożądanego efektu terapeutycznego.

Z niecierpliwością czekamy na rezultaty fazy trzeciej!

Katarzyna Gińko

Źródło: sciencealert.com

Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz